O czym piszesz ?

  O pytaniach : „po co ?” i „dlaczego ?”

      Ale przecież to jest to samo ! Bez sensu !

       Hmmm … a wcale, że nie !

Dwa pytania z pozoru synonimy, można je zadać przy tych samych okazjach. Sprawdźmy jednak, jak działa odpowiedź na „dlaczego?” a jak na „po co?”

Pytając „dlaczego?” poszukujemy przyczyny, odkopujemy ziemię wokół drzewa, w poszukiwaniu jego korzeni. Staramy się dojść do tego, jak są duże, dokąd sięgają, skąd się biorą. Pytanie „dlaczego?” odnosi się do przyczyn, powodów, pretekstów. Zakłada czyjąś winę, niedoskonałość, braki. Skupia się na przymiotach albo wadach: „ bo jestem taka mądra, bo jestem taka głupia, bo cię kocham, albo cię już nie kocham, bo była zła pogoda, bo padało, bo świeciło słońce, bo to moja, twoja, jego wina….”   Pytanie dlaczego zatrzymuje nas w miejscu.

W pytaniu „po co?” zawarty jest cel, korzyść. Mówiąc o korzyści, mam też na myśli korzyść emocjonalną. Cel wiąże się  z działaniem, a jeśli jest działanie to można założyć w tym swój udział, a jeśli jest udział możemy mieć na to wpływ. Pytanie „po co?” buduje przyszłość, motywuje do ciągu dalszego, do działania, do zastanowienia się nad zmianami w sobie.  Pytanie „po co?” daje nam wskazówki.

Ile razy słyszymy albo zadajemy sobie pytania: …dlaczego on odszedł? dlaczego znowu nie wyniosłaś śmieci?, dlaczego mnie to spotkało?, dlaczego się spóźniasz?, dlaczego pijesz?, dlaczego palisz?, dlaczego tak szybko jeździsz?, dlaczego milczysz?, dlaczego to mówisz?… A jeśli  przeformułujemy te pytania i zamiast dlaczego, zapytamy po co?

Po co on odszedł – co mogę zmienić?

Po co to mnie spotkało – czego to może mnie nauczyć?

Po co to mówisz – do czego chcesz mnie zmotywować?

Po co straciłam tę pracę – jakie mam teraz perspektywy?

Po co spóźniam się do pracy- co chcę przez to zakomunikować?

Po co mnie wybrałeś –  jakie masz wobec mnie plany?

Po co nie wynosisz śmieci, masz bałagan w pokoju – co chcesz w ten sposób uzyskać?

Po co palisz ? Po co pijesz? Po co boli cię głowa? Po co się nie odzywasz ? … Zastanów się jaki masz z tego zysk?

Postawione  w odpowiednim momencie właściwe pytania pozwalają ukierunkować działania tak, że zakończą się one oczekiwanym efektem. Jeśli określisz cel, swój zysk łatwiej będzie wprowadzić zmiany w postepowaniu, działaniu, reakcjach. Do tego samego celu mogą prowadzić różne działania. Watro wybrać takie, które są skuteczne i nam nie szkodzą. Warunkiem jest uświadomienie sobie tego po co to robisz ?  Stymulujmy się  pytaniami tak, aby wyciągnąć z siebie wszelkie możliwe zasoby i wybrać najlepszą drogę do celu.

 

Wszystkich tych, którzy zapytać chcą samych siebie o więcej, zachęcam do pracy z profesjonalnym coachem 🙂 

E.K